Czym jest kredyt hipoteczny, mniej więcej każdy człowiek wie. Instytucja finansowa udziela pożyczki na nielichą kwotę pieniędzy, kredytobiorca posługując się zaciągniętym kredytem nabywa mieszkanie, dom, i w następnej kolejności spłaca co miesiąc wzięty kredyt.
No dobrze, ale w związku z tym jest odwrotna hipoteka?

Otóż opiera się to na tym, że można sprzedać instytucji finansowej posiadane mieszkanie, w zamian kwotę oferowaną przez tę instytucję, w tej chwili bank płaci czy to w jednym kawałku całą kwotę transakcji, czy to wypłaca jakąś część umówionej sumy pieniędzy w okresie ustalonym z posiadaczem mieszkania ilość lat. Istotne, że osoba, będąca dotychczasowym posiadaczem nieruchomości mieszkalnej może, jeśli zechce rezydować w sprzedawanym obiekcie aż do swoich ostatnich dni.
Równocześnie instytucja finansowa ponosi ryzyko, że nieruchomość wytrzyma do momentu, gdy da radę nią w pełni zarządzać. I pewnie wobec tego szacuje się, że sumy transakcyjne, którą otrzymuje sprzedający podmiot, mogą najwyżej sięgnąć sześćdziesiąt procent ówczesnej jej ceny.
Jednakże może to być przyzwoita możliwość dla przykładowo emerytów, którzy pragnęliby zwiększyć swoją emeryturę, i nie wiedzą komu, względnie nie chcą oddać mieszkania wnukom. Przyjmując, że po osiągnięciu wieku emerytalnego, możemy liczyć na dochody będących w relacji z ostatnia wypłatą od 30 do sześćdziesięciu procent ostatniej wypłaty, którą otrzymamy w pracy zawodowej, odwrotna hipoteka jest naprawdę dobrym rozwiązaniem, które w życiu emeryta może wiele zmienić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz